że życie me jest nie pojęta
tyle chwil spędzonych razem
jest oznaczonych drogowskazem
te cudowne myśli moje
chce ich miec aż za troje
piekny obraz przed oczyma
tylko to mnie przy życiu trzyma
i te uczucie które dech zapiera
niech nigdy nie zamiera
słońca blask na poliku
uczuc moc bezliku
duże oczy świecace
piękne serce płonace
dusza taka spokojna
wszędzie mysl godna
wokół piękno świata
a tam bąk sobie lata
rozmowy po północy
drganie ciała w nocy
zmysłow pożądanie
na balotach nocne spanie
niebo tak zmysłowe
życie staje sie nowe
trawa pełna zieleni
każdy to doceni
chmurka taka miękka
po niebie sie pałęta
i z patyczkiem w ręce
na piasku rysuję serce
i zanurzam gławę w wodzie
wiatr sprzyja niepogodzie
ale serce sie raduję
bo wspomnienia cięgle czuje