będę musiała dźwigać krzyż
nie ma nic za darmo
niebo łzami okupię.
krętą ścieżką kroczyć będę
zgubię się. normalna to rzecz
wiesz gdzie niebo.
przy boku Twoim
chcę trwać tak przy Tobie
na wieki
a potem
uciekniemy drogą krętą
i pukać będziemy do bram piekielnych
lecz nie otworzy nam nikt.
wtuleni w siebie zaśniemy
aż przyjdzie ktoś i powie że to już czas....