Imię moje
Zapisuję
papierowe zwoje
troję
i dwoję
wersy moje
to
czego się boję
tu wypisuję
ech…
Paranoje
Trochę się ich boję.
Ale szanuję
Bo moje!
W kaftanik zawiń mnie dokładnie
Dodaj kokardkę by było ładnie
Wsadź do pudełeczka
Lecz nie otwieraj nigdy wieczka.
ja do tego świata nie pasuję
Wciąż tylko się przypasować usiłuję
Chwyć pudełko!
Weź ze sobą!
Wtedy zawsze będę z Tobą.!
Schowaj w kieszeń tak dokładnie
A ja zasnę sobie na dnie.
Ty zapomnisz !
Ja tam zaśpię
A piorun może mnie trzaśnie!
I spokojnie wtedy będzie.
To już wiecie.
Ecie pecie czy wy wiecie, że tu chaos jest na świecie?
były sobie małe moje...
małe moje paranoje.