Opisać co we mnie jest?
Trzeba znaleźć temat!
A co gdy pomysłu nie ma?
Wymyślić coś trzeba!
Więc tak : jest dziewczyna
Coś w reku trzyma
I z chłopakiem się wita.
Za chwile się pociąg zatrzyma
No tak zapomniałam
Na stacji ich usytuowałam
Co oni robią? Niech pomyśle;
Więc tak mówiąc ściśle
Spotykają się tak codziennie.
Witając się niezmiennie.
On jej kwiaty przynosi
Na kawę czasem zaprosi.
Ona się do niego uśmiecha
Z buziakiem nie czeka!
I co tego wynika?
To tylko zwykła liryka.
A w snu krainie
Wszystko z czasem przeminie.
Nagle się wszystko rozwiewa
Policzek łza zalewa
Powracają niechciane wspomnienia
Nie ważne czy na jawie
Czy we śnie
Zawsze dręczy mnie
Wspomnienie twe!