<br />
Wstaje rano nic nie widzę<br />
Podnoszę się z lóżka i siedzę<br />
Ubieram się będąc wciąż nagi<br />
Wychodzę w miejscu stojąc<br />
Przechadzam się nie ruszając<br />
<br />
Słyszę nieme rozmowy <br />
Sprzedawców niecodziennych korowody<br />
Jeden sprzedaje dziury do sera<br />
Inny z kolei do sitka<br />
<br />
Przystanąłem w ruchu<br />
I przed zamknięte oczy obserwuje<br />
Wszystko co w miejscu gdzieś asie spieszy<br />
<br />
Tylko słońce świeci czernią<br />
A wiatr opada na ziemie<br />
<br />
Całe szczęście to tylko zły sen<br />
<br />
<br />