Spadł dzisiaj rano, lecz<br />
ja nic nie rozumiem -<br />
kałuże ciemnych odmętów<br />
Czarny orzeł rozbudził.<br />
Swoimi szponami, jak<br />
ty, raniąc moje serce,<br />
on cieniem przybrudził.<br />
Węzeł splątany do granic.<br />
Z kolczastego drutu,<br />
Pułapka, a w niej myszka -<br />
Ja - nie odda ci serca za nic