Kaśka nosi okulary!
Takie piękne, takie cudne
lecz cóż z tego – ciągle brudne.
Jak detektyw Sherlock Holmes
zakłada je na swój nos,
gdy chce spojrzeć przez te szkła
ślady palców widzi dwa.
Okulary są brązowe.
Czy na pewno są wyjściowe?
A dlaczego nie różowe?
(seria pytań nie ma końca)
A dlaczego nie od słońca?
Droga Kasiu, przestań już,
okulary na nos włóż,
zapamiętaj wierszyk ten
zanim przyjdzie słodki sen.