Dzisiaj ujrzałem wrota do niebios,
po środku anioł z kluczami klęczy
a za wrotami rajskie ogrody,
z których płynęły kolory tęczy.
Wystarczy dłonie tylko wyciągnąć
nazbierać złota i pomarańczy,
nazrywać wrzosów i róż czerwonych,
w zielonej trawie walca zatańczyć.
Serce stanęło na krótką chwilę,
chłonąc z zachwytem cudowne dzieło,
trwałem tym pięknem oczarowany,
niczym wpatrzony w Julię Romeo.