lament zbłąkanej duszy.
Zmęczona upływem lat
złudna nadzieja się kruszy.
Szarości piasek, pył,
krzak suchą dłoń podaje.
Siadam strudzony z nim
źródło - marzeniem zostaje.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Kocham przyrodę,lubię dobrą książkę,sport.
kilka słów o mnie
Jestem prezesem Stowarzyszenia Klubu Abstynenta,cenię przyjaźń,ciszę,staram się być uczciwy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 13
Głosów: 13
Komentarzy: 8
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(12:42:36, 06.10.2011)
ten tekst łka. Ale marzenia są, a nigdy nie można przesądzać o tym co zdarzyć się może.
(16:56:00, 06.10.2011)
przepraszam Cię ibis, ale...mnie uczyli, że bezgłośny krzyk (i jakikolwiek niemy krzyk) jest już tak wyświechtany w poezji, że lepiej nie używać =)
(19:47:29, 06.10.2011)
Nie przepraszaj Młoda, ale miłość i sex istnieją od początku a czy komuś się znudziły.Nie zawsze co stare to złe. Uczą abstrakcyjnego myślenia, poszukiwania nowych rozwiązań i bardzo dobrze, ja niektórych wierszy po prostu nie rozumiem, może nie nadążam z duchem czasu, ale nie wstydzę się tego że jestem trochę z innej epoki:)