roślina w porze zimnego świtu<br />
czekam dygocąc<br />
twoje rece i usta <br />
łagodzą szorstkość suchych warg<br />
<br />
słońce wygładza płatki <br />
stulonego kwiatu<br />
pęcznieją wilgotne pąki kasztana<br />
<br />
otwieram się ku <br />
twojemu pożądaniu<br />
<br />
pszcoła zbiera pyłek <br />
napiecie sutek rośnie<br />
przeszyta klingą bólu <br />
krzyczę<br />
pszczoła ulatuje<br />
motyl<br />
rozwiera barwne skrzydła<br />
róża rozkwita<br />
<br />
jestem kobietą...