słońcem rozpromieniony
za oknem głośny wiatr
wierzbie zaplata warkocze
spijam nektar istnienia
do ciebie przytulona
nieważne słowa
milczenie bardziej syci
myślę chwilo trwaj
w duszy błogostanie
słodyczą nasyć
nim znów
wrócę na ziemię
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: 5
Głosów: 5
Komentarzy: 5
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(09:00:25, 26.10.2011) Ostatnia aktualizacja: 09:02:24, 26.10.2011
Może i czuć , może i klimat , ale inwersje nie czynią tego lepszym.:) Z resztą zupełnie niepotrzebne- poranek jak beztroska, rozpromieniony słońcem , zaplata warkocze wierzbie, przytulona do ciebie, w błogostanie duszy, nasyć słodyczą. To taki szyk, według mojego widzi mi się:) Pozdrawiam . Zrobisz jak chcesz:)
(09:44:02, 26.10.2011)
Ega,ibis49,JKZ007 dziękuję za komentarze i bardzo pouczające uwagi.Myślę,że w przyszłości zaowocują.Potrzebuję trochę czasu.Serdecznie pozdrawiam.