zadrżały płatki
pyłek namiętności
osiadł na języku
kolce delikatnie
drażniły dłoń
listki muskały twarz
kielich otworzony
na pieszczotę
pobudzał skurczami
moje zmysły
wsunąłem język
liżąc delikatnie
nabrzmiały pręcik
róża omdlała
zerwana
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Kocham przyrodę,lubię dobrą książkę,sport.
kilka słów o mnie
Jestem prezesem Stowarzyszenia Klubu Abstynenta,cenię przyjaźń,ciszę,staram się być uczciwy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 4
Głosów: 6
Komentarzy: 14
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(23:40:07, 10.11.2011)
No nieźle... nieźle... ;) Końcówkę skróciłabym: ,, róża omdlała/ zerwana Pozdrawiam, Andrzeju :)
(23:51:48, 10.11.2011)
jest smutny.....namiętność sprawiła, że coś zostało pozbawione życia......ładna refleksja Ibis
(00:03:07, 11.11.2011)
Zgadzam się Karioka , ale dzisiaj niech to trwa dłużej - jutro skrócę:):):)Dziękuję wszystkim za komenty:)
(17:31:43, 11.11.2011)
albo np;kiepski-- pochodzi od kiepa-- kiedyś tak nazywano kobiece narządy.
(20:16:24, 11.11.2011)
Ori, komentuj wiersze, dziel się swoimi opiniami o wierszach, ale wstrzymaj się od oceniania innych komentujących! To nie miejsce na to. Jeśli chcesz to robić, to na prywatnej poczcie z wybranymi osobami...