przez las szedłem - lubię lasy
tyle że w nim zamiast zwierza
auto a w nim - co za czasy
coś się rusza jęczy sapie
jakby auto boksowało
może zdarzył się wypadek
może komuś coś się stało
nagle twarz się ukazała
dzierżąc w ustach przyrodzenie
las a w środku tej natury
ktoś zapuszcza w nią korzenie
cóż przeszkadzać nie wypada
młodość przecież taka krótka
może kiedyś na spacerze
spotkam w lesie krasnoludka