amarantową zasłonę,
księżyc różowym kolorem błyszczy,
tańczy beztrosko w twych dłoniach.
Usta całują kropelki rosy,
co jeszcze świtu nie znają
w źdźbłach trawy wolno muzyka pląsa,
jakby dla zakochanych.
Nagim bukietem czerwonej róży
słodką namiętność odkrywasz,
sączysz ją wolno chcąc jak najdłużej
i oceanem odpływasz.