Spływa zwojami po biodrze tęcza
Dreszcz goni ciepło łapiąc chłód
Śmieje się kora mózgowa
Z infantylnych dowcipów o świecie
Sprzedaje dym na targu upewnień
By czuć się lepiej z wyniku oświadczenia
Kontroli ślepego laryngologa
Wyciąga z zewnątrz ustroje świadomości
Ratuje dziecięce piękno przed deszczem