to nic niestosownego mieć w sobie
odrobinę naiwności
I spoglądamy w ekraniki
dbamy o pełną lodówkę
i czyste buty
Momentami
oszołomieni zapachem
świeżo skoszonej trawy
patrzymy na plastikowe ulice
i całą tą niezdrową opaleniznę
Wtedy łapię w szybie przejeżdżającego samochodu
swoją twarz i widzę, że mam w sobie
mało Boga
Diabeł tkwi we mnie mocny