i tuląc się do Ciebie, <br />
całując w słodkie usta<br />
żegnam pleśń na chlebie<br />
Odchodzę<br />
od zmysłów, nie żądaj modlitwy<br />
stoję tu i patrzę na bukiet przekwitły <br />
róż - już nie otrzymasz - raz jeden zakwitły<br />
i uschły, jak wargi moczone w occie - prawdy,<br />
pozostał tylko kurz<br />
<br />
Na fortepianie, który brzmiał symfonią ciszy<br />
przebiegły G z bemolem* - Ty...<br />
nic już nie znacz, nie poprawiaj - słyszysz?<br />
Już tylko otrzyj łzy<br />
<br />
W porannym słońcu obmyj swoje troski,<br />
Osusz swe skrzydła i zbierz złote myśli, <br />
Spróbuj odnaleźć błogi spokój Boski,<br />
Prawdziwa miłość jeszcze Ci się przyśni.<br />
Będę czekał...<br />
Chwil SEN<br />
<br />
<br />
*G z bemolem - zapis muzyczny -Ges-<br />