Z przodu nie widzisz przeszłości
Zapomniał o tobie twój jedyny bliski
Na grobie zostaje cień świecy
Przyjaciel nie widział tego spojrzenia
Pomknęło w obłoków niepamięć
Zostawiasz za sobą chwile myślenia
Nikt nie był duchem na ziemi
Pamiętał o tobie jeden poeta
Lecz poszedł za toba do Nieba.