w których tonęły marzenia
fale obmywały stopy
chłód docierał do serca
samotna łza przeorała policzek
spłynęła na pobladłe wargi
pozostawiając słony smak
odchodzącej nadziei
Maj 2011
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Kocham przyrodę,lubię dobrą książkę,sport.
kilka słów o mnie
Jestem prezesem Stowarzyszenia Klubu Abstynenta,cenię przyjaźń,ciszę,staram się być uczciwy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 12
Głosów: 12
Komentarzy: 2
12
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(22:38:33, 17.01.2012)
Ech... dobrze,że dodałeś datę powstania wiersza... Nadzieja nigdy nie odchodzi na zawsze... :) Pozdrawiam ciepło w ten mroźny wieczór :))