Tak daleko ale z każdym dniem bliżej Twoim uśmiechem
można by obdarować cały świat, byłby wtedy piękny jak Twoje niebo.
Choć to niezbyt wiele czym mogę Cię w tym czasie obdarować to tylko skrawek...
Przyjmij go proszę...
Choć ten skrawek nie bedzie on otucha w dniach, które powoduja w nas te odmienne stany...
Proszę otwórz swego serca bramy... By taki skrawek mógł wypełnić jego skryte rany....