zawsze wtedy gdy czuje, możliwość Jej obecności.
Tam, gdzie czuł się najlepiej, kłamstwa na szczudłach chodziły.
Szczur szczura szczurem zagryzał, ale mechanizm działał.
Dostał już rozgrzeszenie.
I krótką pokutę: Spierdalaj !
Ze wszystkimi kotami z osiedla, conocna procesja do rana.