żyć w niewiedzy.<br />
<br />
Ale prostując,<br />
naginane fakty,<br />
żyję jako wysłannik prawdy.<br />
<br />
Poświęcając swe<br />
myśli, marzenia.<br />
<br />
Wykonuję swe<br />
obowiązki, ze<br />
stoickim spokojem.<br />
<br />
Potem tylko nic<br />
nie mówiąc sobie,<br />
<br />
o moim żalu,<br />
niepowodzeniach<br />
i smutku<br />
<br />
<br />
Czego wypieram<br />
się, dla ciebie, gdy<br />
odchodzę z maską<br />
<br />
Obojętności<br />
skrytej niepewności...<br />
<br />
Bo to jedyne,<br />
czego jestem pewna<br />
- nie miłości<br />
<br />
Raczej, mojego<br />
szczęścia, twojego smutku.<br />
<br />
Wybacz mi za to,<br />
że chcę dać ci<br />
odwrotność mojej klęski.