Poza całą liczbą cyfr
Proza życia nie dotyczy
Mnie, rozterek mych
Poza światem i przestrzenią
Strzela jestestwa mego blask
Żyję we wspomnieniach
Chociaż życia we mnie brak
Białym płótnem stałem się
Wyblakł kolor bólu, zgrozy, łez
I tylko czystość w duszy mej
Żyję poza domem, poza światem twym też
Odwiedź mnie w mym grobie
No już, leć!