spacerowała między klombami
szkliste oczy wbijała w nicość
zmrożony uśmiech motyla
zachrzęścił pod butami
szła niewzruszona
pośród kwitnących rododendronów
częstując chłodem
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Kocham przyrodę,lubię dobrą książkę,sport.
kilka słów o mnie
Jestem prezesem Stowarzyszenia Klubu Abstynenta,cenię przyjaźń,ciszę,staram się być uczciwy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 11
Głosów: 11
Komentarzy: 8
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:26:29, 19.03.2012) Ostatnia aktualizacja: 18:26:42, 19.03.2012
Czytałam już ten wiersz, ale niezmiennie bardzo mi się podoba! Jest lapidarny i b. skondensowany. Mocny tekst!
(10:16:27, 20.03.2012)
Dziękuję Marzeno, czytałaś pierwszą wersję, ten jest z poprawkami. Serdecznie pozdrawiam:):)
(10:19:43, 20.03.2012)
Biedroneczko sam nie dam rady, potrzeba więcej rąk a właściwie serc:) Pozdrawiam:)