w zapachu słodkim odpływam tchnieniem
przy muzyce cicho przeplatając marzenia
gdzie tańczą szeptem serca zmysły
a nad głową mienią się rubinowe gwiazdy
roziskrzony uśmiech otula romantyzmem
kołysząc nocnym pocałunkiem
tak płynę pośród obłoków dusza się unosi
prosto w rajskie ogrody ukwiecone
gdzie łąki lawendowe barwny urok mają
a pola rzepakowe dywany tkają
w śpiewie ptaków którym przygrywa wiatr
i pod błękitem niebem jasność lśni
cudowny Świat wiruje a ja w nim
budzę się w świeżym powietrzu
promieni słonecznych
2011-04-12