a jednak próbuję ją objąć
przytulam iluzję
wdycham wspomnienia
otwieram oczy - jesteś ze mną
wiosna mami zmysły
czuję woń
rozkwitającej miłości
krokus jest kuszącym łonem
zroszonym sokami pożądania
jego serce lśni jak drżące pączki
napęczniałych piersi
zielone listki w dotyku
przypominają skórę
prężną delikatną - nasączoną
słodko - słoną obietnicą
rozkosznych doznań
zrywam się do lotu wiję gniazdo
zanurzam się w źródle spełnienia
pieszczota słońca potęguje doznania
łza tęsknoty
spływa po rozpalonym policzku