i cudnie tak
śniłam o Tobie noc całą
czule szeptałeś jak wiatr
delkatne słowa-jak miód słodkie
usta połączyły się namiętnie
dłońmi dotykałeś nieustannie
głaszcząc ciało oddechem
poczułam się drżąca
jak piórko na wietrze
tańcząc w Twych ramionach
zmieniłam rytm-poniosło mnie
ciało Twoje całowałam
zapachem się delektowałam-tak
kwiat rozkwitł i wsadziłeś go
do okna zapukał księżyc-rozanielony
obudził poranek rozkoszny...
...Zefirek schłodził mnie...
Ostatnio edytowany przez kaja-maja2008-04-15