w obliczu śmierci
stały obnażone
wyciągając w kierunku słońca
uschnięte dłonie odchodzą z dumą
służyły do ostatniej kropli żywicy
spłoną niczym wojownicy
na pogrzebowym stosie
smużkami dymu
odchodząc do nieba
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Kocham przyrodę,lubię dobrą książkę,sport.
kilka słów o mnie
Jestem prezesem Stowarzyszenia Klubu Abstynenta,cenię przyjaźń,ciszę,staram się być uczciwy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 18
Głosów: 18
Komentarzy: 3
18
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.