w wypełnianiu obowiązków
Nauczysz się płakać w chwilach smutku
i śmiać serdecznie w godzinie radości
Zarzucisz sieci z dobrym przypływem
i rozpalisz ogień
by odegnać chłód
Nie skrzywdzisz żadnej ćmy
to niegodne
są motylami nocy
Będziesz śnił o szczytach
i wielkiej wodzie
a z pierwszym brzaskiem
ucałujesz chleb powszedni
Pokochasz swoje dzieci
i będziesz patrzył
jak wzrastają silne
Będziesz człowiekiem i deszczem
jedną kroplą
niezauważenie
wsiąkającą w ziemię