nic się nie dzieje
tak ponuro
podszywaczy brak
pewnie atak mają
pod biurkiem
pustą głowę zszywają
uśmiech choć daj
setę wypiję
może do jutra dożyję
a jak nie to doleżę
formę życia długą mam
poje mało
linię musi mieć
jak osa kąsać
też jakąś u.pić
psy już spuszczone
suczki szukają
może zjawiasz się
Winterfresh oferuję
zamiast gumki zwykłej
w ustach się rozpuści pierwsza
jak lebera zostanie druga
gdy za długo po trzymasz
wyssać już nie ma co
łomatko aż zymby puchną
stomatolog by się zdał
a tu ciotka przyjechała
na skrzydełkach
do Ameryki zabierze
a jak nie
piórko w szanową wsadzę
tylko nie patrz
apacza tutaj nie ma
jedynie skręt kiszek
po takim wierszu
nawet chirurg nie pomoże
bo to papa się rozdarła
ta dolna
kanapki nie ugryzie
może implanty wstawimy
bedą jak horesepower
hose objectivie
kanapę na pewno zje
made in poland
końskie w modzie jest
mięso czerwone nie każdy zje
złote ruskie mają
a pani szanowna nie gotowa
już wersy strawione
nie wypluwaj
uszy tampaxem zatkaj
bo szef nie kłamie
zawsze pęka...
...hahahahaha