od słowa do słowa namietnością
przy muzyce kołysana pocałunkiem
w ciszy nie wiedziałeś co powiedzieć
gdy nagle wyszłam z przymusu
nie wiem o czym myslałeś
już słowa przemyślane są
teraz śmielej w uścisku rozkoszy
usta spływają od torsu aż po brzuszek
kołysząc się wzdychałeś apetycznie
pytając co dalej,dalej wiesz już sam
teraz powiem byłaś kobietą...
...fantazji brakło ci
kobieto nie takaś młoda
a mało dokształcona
2011-06-09