połykając łapczywie swój ogon<br />
i gdzie futryna okna po raz ostatni sprawdza siłę nadgarstków<br />
spóźnionego skoczka<br />
a NEWS jest niczym innym niż <br />
uporządkowanym skrótem czterech stron świata<br />
wdycham przez filtr krajobraz<br />
zwracając mglistą słodycz własnego wnętrza<br />
statystycznie już nie istnieję<br />
<br />
kiedy<br />
istnieję już nie.statystycznie<br />
obracam w palcach długopis<br />
na kalendarzu z przodu ważna data<br />
a z tyłu kotlety schabowe w kapuście po czesku<br />
całą dobę rozmyślam o tym czego nie zdążyłem zrobić wczoraj<br />
dlatego na kartce ostatecznie stawiam krzyżyk<br />
jutro samo się potoczy<br />
tym.czasem<br />