widząc w moich oczach iskry
płomyki
figlarnie skaczące po siatkówce
podsycane twoją ciekawością
zmieniają się w pożar
po którym możesz spodziewać się wszystkiego
bo w nich jest niszczycielska siła
a choć to płomienie uczuć
zatapiasz się w fascynacji
i szybko znikasz
wtedy one staja się bardziej jak księżyc
niby szary
smutny
lecz wciąż dobrze odbija światło