i pragnę czytać tylko ciebie
na ustach składać słodkie rymy
kreślić na piersiach czułe słowa
na uda nanieść pismem braille'a
wersy rozkoszą nasycone
niech znajdą drogę do natchnienia
w którym następny wiersz ułożę
zwrotki popłyną z pożądaniem
ciepłe rytmiczne i głębokie
aż do ostatniej ciętej puenty
którą na łonie twym wyżłobię
swoim marzeniem cię wypełnię
będziesz boginią moją muzą
noc się uśmiechnie do poezji
w gwiazdach zapisze dźwięczne rymy
a my jak ptaki wijąc gniazdo
na skrzydłach weny odlecimy
Marzenie