wzroku który cię nie dojrzy<br />
w dźwięku myśli nie odkrytej<br />
w papilarium bogobojnym<br />
<br />
czy ty krzyczysz krzycz tu jeśli<br />
czas rozkoszy chłepce soki<br />
wstań <br />
nie <br />
wstać nie możesz leżysz<br />
mea culpą w swym wyroku<br />
<br />
czy w bezkresnej niepamięci<br />
widzisz łąkę i nas na niej<br />
kwiaty wczesnym rankiem ścięte<br />
niosę ci oczekiwaniem<br />
<br />
z zimnych płyt nie płyną dźwięki<br />
choć przykładam ucho do nich<br />
twoja tylko gra gdy pięścią<br />
biję w marmurowe zwoje<br />
<br />
cudem dziwu lśni konstrukcja<br />
nad.wyrazem opowieści<br />
imię ojca syna ducha<br />
w święcie milkniesz niecielesnym <br />