na nim zastawa w kolorze granatu
i świece złote płonące
pachnące też lilie białe
urok zapachu przepysznych potraw
pięknie udekorowanych i zapodanych
w uśmiechu-aż ślinka leci z chęcią
oczy błyszczą z zachwytu
język oblizuje usta
tak upajam się i delektuję
jak Tobą
Twój wzrok mnie nasyca jak ta strawa
aż ślinka mi leci na Ciebie
płonę jak ta świeca płomieniem
Twoje dłonie są jak sztućce
tak ekscytujące,że nie chcę
ich z rąk wypuścić
Twój zapach jest jak ta lilia
którym się upajam
delektujący pocałunek Twój tak
że jedzenie staje się pieszczotą
jak pieszczota jedzeniem
Ty Miłością moją.
-2007