po ślubnym kobiercu jak do raju wchodzicie
biało bielusieńko w blasku świec śnieżnobiało
zapach lili słodką słodyczą otocza boską opieką
Ksiądz wiąże wam dłonie węzłem małżeńskim
w wielką miłość umiłowaną na dobre i na złe
a muzyk na skrzypcach gra Ave Maryja
co wnętrze obdarza pogodą ducha
ni z tąd ni z owąd na większe szczęście
tańczą nad głowami waszymi gołębie
chyba zesłane przez dobrych aniołów
na bogate i szczęśliwe życie od teraz...