Z głębin wyciągam przeszłości koszmary
Nie zawsze lubiany
Wyśmiewany
Boję się myśleć
Wśród ludzi, w których człowieka jest coraz mniej
Nie zawsze rozumiany
Boję się życia
Nie trzyma już nic, co kiedyś wydawało się piękne
Nie zawsze żywy
I czy szukać mam wyjścia, czy wejść w to mam z resztą?
Żyję wychodząc
By nie umrzeć wchodząc