Poranek już czeka na ciebie.
Otwierasz oczy...
Słońce za oknem zaprasza cię do siebie.
Wychodzisz...
Wtem promienie czule dotykają twojej skóry
Śpiewają ptaki...
Abyś poszedł na spotkanie z lasem
Abyś spędził w nim swój dzień.
Więc idziesz Tam...
Teraz czas już nie jest ważny
Słowa są niepotrzebne
Gesty bez znaczenia
Myśli stają się czyste...
Leżysz...
Przychodzi chłód
Zapowiadający nadejście wieczoru...
Więc wracasz do domu
Bo noc zaczyna ścielić niebo gwiazdami
Świerszcze śpiewają kołysankę
Żaby rechoczą cichutko
A księżyc mówi "Dobranoc"...
Czyż nie był to wspaniały dzień?!...