dzisiaj liście je przyozdobiły
niczym kobierzec wzorzysty
tkany złotem,brązem i purpurą
pod lazurem słońce uśmiech śle
korony drzew płoną wśród zieleni
w tańcu sikorki się unoszą
wiatr usypuje kopczyki
choć noc chłodna lecz cudownie
brokatowe gwiazdy świecą
radość oczom dając licu uśmiech
błękitny ogień w kominku
tak płonąca żarem
chciałabym wtulić się w twoje ramiona
spojrzeniem zatopić
oddech wchłonąć
tak od świtu aż do nocy
i od nocy aż po dzień
w myślach przytul mnie...