jest zroszony nadzieją
Myśli zagubione
pustą mową
Widzisz
błękitne oczy
Chcesz
uwolnić pragnienia
Popatrz
Otwierają się
bramy pokusy
Ucieknijmy tam razem
miłością wiatru tuleni
słodyczą krzyku
w obięciach miłości
uwolnić swe pożądanie
Pózniej
Oddamy się echu
2007-12-04