czasami się zastanawiam
czy ty naprawdę mnie kochałaś. Przecież
nieraz mówiłem że jesteś jak najpiękniejsza
gwiazda.Czemu los mnie znowu tak ukarał.A ja trwam z wiarą
że wszystko się z czasem poukłada, Anioł
nic mi w tym momencie nie podpowiada.
Teraz pozostaje mi tylko płakać przypominam
sobie te wszystkie lata. teraz nic nie
widzę oprócz głębokiego bagna, przykra sytuacja
która nawet w myślach mnie przytłacza. Gdzie
moja zagubiona prawda, która mnie silnie umacniała
we własnych przekonaniach, że jutro będziesz mnie
upajać twoim drobnym ciałem mnie oplatać jak korzenie
drzewa. Gdy odchodziłaś
mówiłaś że nie chcesz tego więcej zmieniać
lecz ja zacząłem smutno pisać.