wtulę się w ramiona Twoje
w zapachu namiętnie odpłynę
w pocałunku zorzy wieczornej
rozpalimy ogień miłości
dla siebie będziemy lśnić
jak płomień świec
blaskiem oczu odczytamy tesknotę
przepłyniemy morze po horyzont
jak słońce zatopimy się
w sobie
wiatr zagra serenadę zaśpiewa ptak
rozkosznie i zmysłowo z żywiołością
słodkości będziemy spijać
wino z ust i z ciała
temperamentem szczęścia
w całuśnym smaku
romantyzmu
2009-09-13