jeśli tylko ze chcesz.
Ostatni oddech bo nie
mam nic więcej. Tylko
to co piszę do ciebie,
nie będę nigdy księciem, ale postaram
się aby było znowu pięknie.
Moje utracone pragnienie,
słońce kontrastuje się
z wiecznym utrapieniem.
Niech wszyscy wiedzą
że bez ciebie nie mam czego szukać na tym świecie.
podłoże staje się gęste, Czuje
bicie, moje serce zwalnia
tempem. Przypominam sobie
chwile kiedy było naprawdę
pięknie, Teraz w nic już nie
wierzę. Mam pretensję do wszystkich,
trzymam to głęboko w myśli. Głosy
w mojej głowie winny, nie chciałem
ci przecież zrobić nigdy krzywdy.
kocham cię z całej siły,
te wszystkie moje listy straciłem
swoje zmysły, bo nie ma ciebie. Byłem
naiwny, skocze z góry nienawiści.
Niech mnie pochłonie ciemna otchłań
pychy. Żegnam cię jeszcze się na pewno zobaczymy.