(smuteczków koszyk przecież niełatwo będzie nosić)
i na co mi po lecie z nostalgią dźwigać dzban
gdy rozmiar tego dzbana urasta ponad stan
naręcza melancholii i pęki dużych smutków
nie zdadzą mi się na nic (z niczego nie ma skutku)
a skutek będzie tylko gdy się przydarzy coś
z radością się zaśmieje jesieni prosto w nos