odpowiedzialnym i rzetelnym.
tak mnie zaprogramowano,
na trybie samo-oszczędnym
muszę szczędzić,
muszę otrzymać się w ryzach.
skrupulatnie odmawiać uczuciom
robiąc to, co mi przykazano
nie jestem przeszłością
jestem maszyną.
mam obydwie nogi
i twój uśmiech w pamięci
jeszcze, jako człowiek
nosiłem w tobie szczęście
ale upadłem niżej niż stałem
nie zamierzam nikogo obwiniać
odejdź, jestem robotem
niczyim wynalazkiem
pozbawionym człowieczeństwa
ze sztucznie bijącym sercem
jestem pudełkiem
choć z krwi i kości
to nie mogę się mościć
na stanowisku miłości