jedna patrząc w oczy wciąż się po tykała<br />
druga przed trzecią spieszyła się (z) potem<br />
akademi(c)kością na czas wybacz (ał) a <br />
<br />
nie potrafiąc temu biernie się przyglądać<br />
wyjąłem piór nik(t) postanowił tego nie przechować<br />
jeśli zło dobrem rozlustrzyć przytomna <br />
staje się maksyma - nie (z) kijem lecz okiem<br />
<br />
<br />
/pomysł wsiadł na stacji Służew (drogi Avarze ; )<br />