już nie przynoszę ci kwiatów
przekwitły lub zgniły
jak twoje oczy
pytasz czemu
nie ma cię w moich wierszach
jesteś
kraczesz czarnymi dziurawymi skrzydłami
pytasz czemu
nie ma cię już w moim wnętrzu
jesteś
boleśnie dymisz wrzodami
pytasz
czemu nie odpowiadam
wszystko ci pokazałem
malowałaś paznokcie
pytasz
ciągle pytasz
zrobiły mi się od tego
mrowiska pod oczami