w Twoich oczach<br />
w oddechu zatrzymałeś<br />
każdy szept mój<br />
i co z tego że ciągle płacze<br />
tylko wróć...<br />
<br />
odeszłam a Ty nie pobiegłeś<br />
by zatrzymać uśmiechem moje dłonie<br />
pozwoliłeś by płynął czas<br />
<br />
i tylko znowu<br />
w głuchej ciszy wieczoru<br />
popłynie kolejna łza<br />
jej też zapomniałeś<br />
zatrzymać....