rozdeptany
najpiękniejszy
w moim sercu
wiosną pachnący
dla ciebie
to teraz goń mnie
po białym puchu
śnieżnobiałym
srebrem się mieniącym
a żebyś wiedział gdzie
ślady zostawiam
pośród sosen i świerków
jeszcze nie wydeptane
i choć gwiazd na niebie nie będzie
ciemności się nie lękaj
u podnóża brokatem lśni
niczym Białe Morze
mocny grunt ma
jak w Raju cudownie
goń mnie goń
zanim ślad śnieg zasypie...
...później szukać mnie będziesz
w chmurach